[su_heading]Gdy nie ma motywacji..[/su_heading]

Wiele z Was pyta, skąd czerpię pomysły na poruszanie coraz nowych tematów na blogu. Cóż, prawda jest taka, że inspirację znajduję wszędzie. Ten post powstał dzięki Goofie’mu, który zostawił komentarz pod tym postem. Goofie jest ciekawy, czy istnieją jakieś sposoby, by zmotywować się do biegania, gdy pogoda za oknem nie dopisuje. Pomyślałam, że odpowiedź dla Goofiego zasługuje na osobny post – w tym wpisie zdradzę Wam wszystkie moje sposoby na motywację do biegania w sezonie jesienno-zimowym. Jesteście ciekawi, jak motywuję się do biegania podczas ponurej, jesienno-zimowej aury? Zapraszam do lektury!

[su_heading]… czas na rozsądek  [/su_heading]

Nie da się ukryć – gdy na zewnątrz jest ciepło i zielono, bieganie nie stanowi dla mnie żadnego problemu. Deszcz, niskie temperatury, mgła, wiatr potrafią jednak skutecznie zniechęcić do biegania w sezonie jesienno-zimowym. Jak sobie z tym radzić? Jak się motywować? Dla mnie główną motywacją jest fakt, że letnią formę robimy w… zimie. Jeśli chcesz być dobrze przygotowany do pełni sezonu maratonowego, musisz zacząć trenować wcześniej. Pamiętaj też o tym, że niższe temperatury tak naprawdę sprzyjają treningowi – wiele osób potwierdza, że bieganie jesienią i zimą jest prostsze ze względu na chłód, który w przeciwieństwie do ciepła nie męczy organizmu. Wszystko zależy od odpowiedniego stroju. Odzież sportowa odgrywa niezwykle istotną rolę podczas treningu – jeśli swój treningowy strój uzupełnisz o koszulkę termoaktywną, ciepłą czapkę, rękawiczki i funkcjonalną kurtkę, bieganie jesienią dostarczy Ci wiele satysfakcji i osiągniesz naprawdę dużo lepsze wyniki w sezonie letnim.

[su_heading]I na przyjemności![/su_heading]

Wiem, że myślicie: łatwo jej mówić! Często, mimo iż zdajemy sobie sprawę z korzyści płynących z biegania jesienią i zimą, wciąż brak nam motywacji, by wyjść z domu. Co powiesz na kilka prostych sposób, które sprawią, że bieganie jesienią stanie się Twoim nowym hobby J:

• przygotuj ciepły posiłek przed bieganiem – nic nie dodaje mi motywacji tak jak fakt, że po jesiennym bieganiu czeka na mnie ciepły posiłek. Co jem po bieganiu? Najczęściej owsiankę z dodatkiem jabłek, miodu i migdałów – owsianka nie tylko długo trzyma ciepło, ale także jest niezwykle pożywnym i wskazanym dla każdego biegacza daniem. Dodatkowo, jest po prostu pyszna!
• małe nagrody – lubisz wygrywać? Co powiesz na wygraną po każdym treningu? Nagrodą może być to co chcesz i to co lubisz – kostka czekolady, rozdział ulubionej książki lub nowy film na DVD.
• bieganie z umilaczem – bieganie w cieszy pośród jesiennej mgły do Ciebie nie przemawia? Wszystko w Twoich rękach! Ja często biegam z audiobookiem lub zabawnym podcastem. Dzięki temu nie tylko jestem na bieżąco, ale także miło spędzam czas podczas biegu.
• bieganie z towarzystwem – jeśli podcasty lub audiobooki nie są dla Ciebie, spróbuj na jesienne bieganie namówić swoich znajomych lub członków rodziny. Bieganie z bliską osobą nie tylko motywuje, ale także sprawia, że trening mija dużo szybciej i przyjemniej J.

Mam nadzieję, że moje wskazówki pomogą Wam przejść (przebiec) przez sezon jesienno-zimowy. Powodzenia!