Buty do biegania do 200 zł – co wybrać?
Wy też po zimowym lenistwie powoli wracacie do treningów? Wiosna daje o sobie znać, słońce budzi przez firankę, a ptaki za oknem ćwierkają. To znak, że pora wyjąć z szafy sportowe legginsy, oddychające T-shirty i buty, które dodadzą energii w trakcie biegania. Jednak nie wiem jak Wy, ja podczas przygotowań do nowego sezonu robię przegląd w szafie, inni mówią na to – wiosenne porządku. Zwał, jak zwał – według mnie to idealny czas, aby sprawdzić, czy buty nie są starte, czy nadają się na kolejny sezon, czy jednak czas najwyższy, aby postawić na nową parę i przetestować wychwalane technologie.
Jakość vs. budżet
Chciałabym jednak zwrócić uwagę na to, że nie każdy może sobie pozwolić na buty z najnowszej kolekcji, które są warte po 600 zł. Dlatego wychodzę (a nawet wybiegam) Wam naprzeciw z propozycją sprawdzonych przeze mnie butów, których cena nie przekracza 200 zł. Zainteresowani? Mam nadzieję, że tak! I pamiętajcie – budżet nie zawsze jest wyznacznikiem jakości. Uwierzcie, że jestem w stanie znaleźć świetnej jakości wygodne i idealne do biegania buty, za które zapłacę 150 zł. A sekretem jest umiejętność poszukiwania okazji, znajomości modeli i… cierpliwość.
Reebok ZPRINT 3D
Ich standardowa cena często wacha się w okolicach 400 zł, ale… mnie udało się je dorwać w sklepie internetowym za 199 zł, gdzie skorzystałam jeszcze z darmowej dostawy. Spytacie jak to możliwe? Promocje, wyprzedaże, ostatnie rozmiary – składowa tych wszystkich pozwoliła mi cieszyć się wygodą w trakcie biegania na różnych nawierzchniach. Ich cholewka została wykonana z elastycznej tekstylnej siateczki, dzięki czemu stopa zyskuje odpowiednią wentylację, idealne dopasowanie oraz zapewnia swobodę ruchów. O dodatkowe wsparcie dba syntetyczna konstrukcja, która trzyma boki stopy. Niska konstrukcja nie krępuje naturalnych ruchów stopy, a jednocześnie watowana wyściółka otula kostkę i przyjemnie ją trzyma, nie uciskając. I do tego podeszwa – czyli dla mnie najważniejszy element obuwia do biegania. Tutaj z pomocą przychodzi podeszwa o różnej gęstości, która zadba o odpowiednią amortyzację i oddanie energii w trakcie biegu. Na uwagę zasługują również gumowe wstawki, które dają gwarancję przyczepności, bez względu na rodzaj nawierzchni. A do tego, nie oszukujmy się, kobieca kolorystyka, gdzie łososiowy róż spotyka się z wyrazistą niebieską barwą sprawia, że ja od razu otrzymuję zastrzyk porządnej motywacji!

Under Armour UA W Micro G Pursuit
Czyli kolejna propozycja. Markę z pewnością znacie – produkty Under Armour to wysokiej jakości propozycje, które dla sportowych freaków z pewnością nie są obojętne. Jednak tutaj też spotykam się z opinią, że zarówno buty, jak i inne akcesoria lub odzież nie należą do najtańszych. Ale… ten model również udało mi się kupić za niespełna 200 zł! Dostępny jest w trzech wersjach kolorystycznych, ja zdecydowałam się na uniwersalne połączenie czerni i szarości. A teraz co nieco o butach. Ich cholewkę również wykonano z tekstylnej siateczki, dzięki czemu zyskujemy odpowiednią wentylację. Jednak w stosunku do modelu wyżej, UA ma odrobinę bardziej zwartą konstrukcję, dzięki czemu wydaje się być dużo bardziej trwała. Dzięki miękkiej wyściółce obyło się bez otarć, zaczerwienień i innych podrażnień, a u mnie to cud! Dzięki miękkiej i elastycznej piance EVA, którą użyto w podeszwie stopa nie odczuwa zmęczenia. Co jeszcze możecie w nich znaleźć? Cienką podeszwę środkową z pianki Micro G, która oddaje energię włożoną w ruch. A całość zwieńcza gumowa warstwa podeszwy zewnętrznej, która pozwoli na swobodni bieg nawet na mokrej nawierzchni.

Nike WMNS Downshifter 8
I tym razem przedstawię Wam model, którego standardowa cena jest niewiele wyższa od założonego budżetu. Jednak na promocjach możecie dość sporo zejść z ceny. Tym razem jest to model przeznaczony stricte do biegania, a jak wiecie – uwielbiam produkty od Nike’a, dlatego musiałam go wziąć pod uwagę w dzisiejszej recenzji. Niska konstrukcja pozwala mi swobodnie biegać, odpowiednie wyprofilowanie sprawia, że nic mnie nie uwiera, z miękka wyściółka dba o to, aby żadne otarcia nie pojawiały się na moich nogach. W tym przypadku również macie do czynienia z miękką i elastyczną cholewką, którą wykonano z przewiewnej siateczki, dzięki czemu bieganie nawet w upalne dni będzie przyjemnością. A podeszwa? Wykorzystano w niej piankę Phylonową, która absorbuje wstrząsy i odpowiada za ochronę stawów. A właśnie ta kwestia jest dla mnie niezmiernie ważna! No i oczywiście gumowa warstwa zewnętrza. Czego chcieć więcej? Powiecie, że wyglądu? Bez obaw – prezentują się zacnie nie tylko w trakcie treningu ?.
Przedstawiłam Wam 3 propozycje wygodnego obuwia do biegania. Półka cenowa wygląda podobnie – od Was zależy na jaką markę postawicie i na jaki dizajn się zdecydujecie. Ja polecam wszystkie 3 modele! Jeżeli chcecie znaleźć więcej modeli, zapraszam do sklepu GaleriaMarek.pl