Ćwiczenia ćwiczeniami, dobra kondycja również, ale święta i ochota na słodkości to zupełnie inna kwestia. Chyba każdy z nas ma takie dni, w których mógłby pochłonąć konia z kopytami, a same warzywa pięknie ułożone na talerzu i podane ze smakowicie wyglądającym sosem niestety nie działają aż tak zachęcająco, jak słodka przekąska.

Czas na zdrowe przekąski

Dlatego ja również staram się sama przygotować słodkości, dzięki czemu wiem jaki mają skład, a co jest dodatkowym atutem – ich smak mogę dostosować do własnych upodobań. Dzisiaj podzielę się z Wami przepisem na… domowe batony energetyczne! Nic nie sprawia mi takiej przyjemności, jak pichcenie, a później delektowanie się własnoręcznie stworzonymi pysznościami. Oprócz batonów energetycznych możecie sami przygotować granolę, przepyszne sałatki, shake’i czy fit ciasta. Ale pamiętajcie o tym, aby nie popadać w paranoję. W Święta odpuśćcie sobie wszelkie diety i zgodnie z tradycją zjedzcie te 12 starannie przygotowanych potraw!

Spróbujcie sami!

Do przygotowania batonów energetycznych tak naprawdę nie potrzeba Wam wiele składników. Równie dobrze możecie do nich wrzucić to, co lubicie i co akurat macie pod ręką. Ja podzielę się z Wami moim przepisem na miks ulubionych składników, czyli banana i orzechów.

Składniki:

• 1 duży banan
• 40 g pestek słonecznika
• 55 g orzechów laskowych
• 55 g suszonych daktyli
• 45 g siemienia lnianego
• 50 g gorzkiego kakao
• 1 łyżka płynnego miodu

Sposób przygotowania:

Najpierw zajęłam się suszonymi daktylami i zalałam je gorącą wodą do tej wysokości, aby owoce były w pełni nią przykryte. Następnie, gdy już woda wystygła zmiksowałam daktyle, które pochłonęły wodę. W międzyczasie posiekałam orzechy i wszystkie składniki wsypałam do daktyli, aby znowu wszystko razem zmiksować. Kolejnym etapem było odstawienie masy w chłodne miejsce na około 15 minut. Tak wystudzoną masę ułożyłam na papierze do pieczenia na kształt prostokąta o grubości około 1-2 cm i pokroiłam na mniejsze kawałki wielkości standardowych batoników.

Ostatnim etapem było wycięcie kilku wąskich pasków z papieru do pieczenia, którymi owinęłam batoniki, a następnie obwiązałam je lnianym sznurkiem. Tak przygotowane batoniki nie dość, że smakują wyśmienicie, to dodatkowo cieszą oko.

Dla makroświrów

Zastanawiacie się ile taki batonik ma wartości odżywczych? Po składnikach możecie się domyśleć, ale… jeśli z takiej masy przygotujecie 5 batoników, jeden z nich będzie miał: około 105 kcal, nieco ponad 2 g białka, blisko 8 g tłuszczy i węglowodanów, a także 2 g błonnika. W ten sposób otrzymujecie słodką, pyszną i przede wszystkim zdrową przekąskę! A jeśli to dla Was zbyt fit propozycja… polejcie je gorzką, przynajmniej 78% czekoladą.

Pozostaje mi tylko… życzyć smacznego! Dajcie znać, czy też spróbujecie je wykonać i jakie dodatki wykorzystacie.